czwartek, 19 października 2017

jesienny dryf

słońce coraz rzadziej przegląda się w szybach
oświetlając zakamarki wypełnione czekaniem
to się nie wydarzy mruczy uśpiony pokój
zamiatając sny pod dywan liści
wciąż więcej pod nogami
jesień przykleja się do obcasów

zamykam w słoikach tęsknoty
zanim cichym świstem ogłoszą swój odlot
tam gdzie piniowe lasy
i łodzie jak kołyski bujające się cicho

odpływam w te miejsca snujące opowieść
o rozziewanych miasteczkach i słońcu
wylegującym się na mokrej skórze



                   /Iwona Niedopytalska/