środa, 5 kwietnia 2017

dzikie magnolie

rzeczywistość zwalnia w powietrzu lekkim
od ciszy. niespiesznie płynie
kiedy wychodzisz z cienia góry,
by podarować mi wszystkie kwiaty Himalajów
i roztargniony uśmiech.

lasy czerwone od rododendronów
zawstydzą moje myśli. opadną
powieki jak płatki sadów
kwitnących w dolinach pod szczytami,
gdy podarujesz.


/Iwona Niedopytalska/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz