poniedziałek, 4 grudnia 2017

nocą blednę

plączą się myśli
jak gałęzie drzew
nade mną. oddech nocy,
pełna niepokoju cisza
i wątłe światło
oczu. nie oszukam
siebie. mam coraz mniej.
coraz więcej nagich słów
we mnie. słodki i mroczny,
wilgotny aromat.

/Iwona Niedopytalska/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz