liczą się tylko błyski
- ulotne nie wiadomo
co,
kiedy przestaje działać grawitacja
i tylko chmury gęste
od niedomówień unoszą
tam, gdzie gorączkowo spada się
na drugie ciało.
słodka niepoczytalność bez orzeczenia
o winie. w gładkim szkle
odbita z każdej strony.
niecierpliwym powietrzem
drgająca fatamorgana.
a ty na sen zażywasz noc
i dziwisz się rano, że świat siwieje, gdy śpimy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz