na sukience wiosna pęka w
szwach jak kasztany
kwitną we włosach pomysły
na bliskie podróże
gdzie prohibicja na makijaż
gdzie prohibicja na makijaż
i fryzury które przemijają z wiatrem
w strefie nabiegania fal
woda wnika w skórę
szlifuje słowa w gładkie
frazy
podajesz do ust beztroskę o aromacie cynamonu
chociaż na
talerzu nasze połamane życiorysy
- kawałki
gorzkiej czekolady ze śladową ilością cukru
nocą patrzę
jeszcze w oczy niebu
bo wciąż nie wiem
kim nie jesteś
/Iwona Niedopytalska/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz